Zdrowie

Kły wampira i tatuaż na zębie

Nietypowa moda w stomatologii

Ludzie miewają różne pomysły. Dotyczy to zarówno ich domów, samochodów, a czasem i ciał. W czasach, gdy operacje plastyczne są tak powszechne jak loty samolotem, nie powinno nas to specjalnie dziwić. Wspólnie z gabinetem dentystycznym Dr Radek stworzyliśmy listę najbardziej dziwacznych stomatologicznych trendów w ostatnim dziesięcioleciu. Zapnijcie pasy, możecie spaść z krzesła.

Zęby z Tatuażem

Niektórzy tatuują ręce, inni nogi, podobno są i tacy, którzy decydują się na miejsca intymne, ale to mogą być tylko plotki. Coraz więcej osób decyduje się, aby zrobić sobie nietypowy wzór… na zębie. Taka forma ozdobienia swojego ciała doczekała się nawet specjalnego określenia – to dentotatuaże. Jak informuje Dr Radek wykonanie go zależy od tego jaką zastosujemy metodę.

W pierwszym przypadku najpierw należy założyć koronę na spiłowany ząb. Jest to bezbolesny zabieg. Usunięcie tatuażu też do najtrudniejszych nie należy ponieważ można go w prosty sposób zetrzeć np. gumką dentystyczną. Druga mniej inwazyjna metoda związana jest z naklejaniem tak zwanych kamyczków na powłoce zęba. Nie muszą to być wcale proste wzory. Niektóre panie wybierają serduszka i delfinki. Panowie, szczególnie z branży hip-hopowej gustują w brylantach. I tu Dr Radek informuje, że równie łatwo je usunąć tak jak w pierwszym wspomnianym przypadku.

A może trochę mody historycznej

Złote zęby. Zazwyczaj można je zobaczyć na filmach rodem ze Związku Radzieckiego, gdzie brano je za symbol bogactwa. Taki uśmiech to zdecydowanie usta pełne marzeń. Z czasem stały się w ZSRR coraz powszechniejsze i dotarły do różnych grup społecznych niezależnie od grubości portfela. Potem nieco o tej modzie na świecie zapomniano do czasu, gdy ponownie nie zaczęły jej promować gwiazdy sceny i estrady. W Stanach Zjednoczonych Madonna i Johny Depp, w Polsce Popek. Dr Radek sceptycznie spogląda na tę chwilową modę bo to co teraz podoba się wszystkim za chwilę nie będzie się już podobać nikomu.

Wywiad z wampirem

Film o którym wspominamy w podtytule był jednym z najlepszych w pierwszej połowie lat 90-tych. Mnóstwo ludzi zaczęło się dzięki niemu interesować ezoteryką, powróciła moda na tak zwanych gotów. A że historia lubi się powtarzać to również i teraz młodzi ludzie coraz chętniej decydują się na uzębienie hrabiego Drakuli. Choć w ich przypadku należało by powiedzieć Edwarda Cullena z sagi „Zmierzch”. Szpiczaste kły powróciły do łask. Dr Radek opisuje ten zabieg w sposób następujący: polega to na zeszlifowaniu dwóch przeciwstawnych zębów. Chodzi o to, aby przypominały kły wampira. Trudność tego zabiegu polega na tym, że nie można zeszlifować zębów zbyt mocno ponieważ mogą popsuć zgryz.

Cena każdego z zabiegów jest różna. Wszystko zależy od fantazji zleceniodawcy. Zapewne złote zęby wyróżniają się na tle dwóch pozostałych propozycji. A może po prostu lepiej zainteresować te pieniądze w piękny uśmiech bez żadnych udziwnień Dr Radek?